Spodnie motocyklowe tekstylne Dainese Sherman 3 Absoluteshell czarne

Miałem dylemat związany z wyborem rozmiaru. Jestem bardzo drobnej budowy: 56 kg, 170 cm, obwód w pasie ok 80 cm. Ostatecznie zdecydowałem się na 44, chociaż tabela rozmiarów sugerowała raczej 46. Spodnie pasują zaskakująco dobrze. Są może odrobinę za duże, ale w sposób tolerowalny, zwłaszcza przy opcji dość dobrego ściągnięci w pasie przez paski na rzepy oraz możliwość zmiany wysokości ochraniaczy na kolanach. Naprawdę dobrze się prezentują. Nie są na pewno za długie. Spodnie kupiłem głównie w kontekście dłuższej podróży (5000 km w 11 dni, trasa przez Polskę, Czechy, Austrię do Toskanii). Po drodze cała paleta zróżnicowanych opcji pogodowych: deszcz w Polsce i w Czechach, chłód podczas przejazdów w górach Austrii i potworny upał we Włoszech. Otwory wentylacyjne działają w naprawdę chłodny dzień. Wtedy rzeczywiście można poczuć lekkie łaskotanie zimnego powiewu na udach. Jest to jednak realnie lekkie muśnięcie. Trudno nazwać to jakąś fundamentalną cyrkulacją powietrza przynoszącą ulgę w upalny dzień. Da się wytrzymać. Mam za sobą jakieś 1500 km w upałach około 30 stopni. Koszmar zaczyna się w momencie zejścia z motocykla i próby jakiegoś spaceru. Tu człowiek zaczyna się roztapiać. Wielką zaletą jest fakt, że po wypraniu naprawdę szybko schną. Prane późnym popołudniem, a z rana następnego dnia były suche i gotowe do dalszej jazdy. Wodoodporność nie jest blagą. Wytrzymują naprawdę duży deszcz. Tylko raz, po 5 godzinach jazdy w nieustannej ulewie, stwierdziłem po zdjęciu, że są lekko wilgotne. Muszę zaznaczyć, że nie było z tego tytułu żadnego dyskomfortu w trakcie jazdy. Reasumując, kupiłbym na pewno ponownie, ponieważ potrzebuję czegoś w miarę uniwersalnego. W kontekście użytkowania wyłącznie w obszarze wysokich temperatur, raczej trudno je jednak polecić.